Choroby, które wiążą się ze stawami zawsze są nieprzyjemne, bolesne i mogą powodować liczne komplikacje zdrowotne. Nie inaczej jest w przypadku dny moczanowej. Jest chorobą, na którą nie ma skutecznego lekarstwa, a jedynie środki zmniejszające dolegliwości. Ważne jest jednak, żeby szybko ją zdiagnozować, co także bywa problemem.
Na początek należy dowiedzieć się, czym jest dna moczanowa. Poza tą nazwą funkcjonuje jeszcze jako podagra oraz artretyzm. Znana jest od wieków i jeszcze w XIX wieku zwano ją „chorobą bogaczy”. Jej najpoważniejszym problemem, poza dolegliwościami bólowymi jest fakt, że nie są dobrze znane przyczyny jej rozwoju i tym samym nadal nie ma na nią jednego, skutecznego lekarstwa.
Sama choroba to choroba przewlekła, u której przyczyn leżą przede wszystkim zaburzenia przemiany materii. Najważniejsze jej objawy to zniekształcenia w obrębie stawów, zarówno kończyn górnych, jak i dolnych. Początkowo choroba tylko uprzykrza życie, powoduje ból, trudności z poruszaniem się, natomiast w zaawansowanym stadium nieodwracalnie uszkadza narządy ruchu. W skrajnych przypadkach poruszanie się jest zupełnie niemożliwe, a do tego dochodzą takie problemy jak guzki w tkankach i uszkodzenia nerek.
Dna moczanowa brzmi nieprzyjemnie i słusznie należy się jej obawiać. Nie jest jednak chorobą zaraźliwą, a dotyczy do 2% ludzi. Nie jest więc bardzo częsta, dlatego mogą występować problemy z jej poprawnym i szybkim diagnozowaniem. Wśród wskazanej ilości ludzi główną grupę stanowią mężczyźni w wieku powyżej 40 roku życia. Bardzo rzadko zdarza się, aby na podagrę cierpiały kobiety. W przypadku chorujących na dnę mężczyzn większość cierpi na jej odmianę w postaci zapalenia stawów, utrudniającego swobodne poruszanie się i wykonywanie codzienny czynności.
W przypadku dny moczanowej bardzo ważna jest szybka reakcja na pierwsze objawy. Niestety objawy czasami nie są proste do zaobserwowania. Przez dłuższy czas choroba nie daje żadnych objawów, co też jest znaczące i rozwija się po cichu. Dopiero z czasem zaczynają się bóle stawów, zazwyczaj ból w stopie, w obrębie palucha lub ścięgna Achillesa i ból pięty. Jest to bardzo zwodnicze, gdyż w obrębie pięty czuć ból także w przypadku ostrogi piętowej. Poza paluchem bóle odczuwalne są także w kolanach, nadgarstku, stawie barkowym oraz w obrębie całego kręgosłupa. Wraz z rozwojem choroby odczuwanie bólu i dyskomfortu ze strony mięśni zaczyna narastać. Pojawia się rano lub wieczorem, z czasem codziennie, pojawia się sztywność stawów i trudność w manewrowaniu kończynami. Stopniowo poza bólem pojawia się obrzęk, tkliwość podczas dotykania, zaczerwienienia skóry stawów oraz jej napięcie.
Wspomnieliśmy już, że dna moczanowa bywa albo ignorowana, albo mylona z innymi chorobami. Ostroga piętowa, bolesne schorzenie pięty i stawu stopy, zapalenie ścięgna Achillesa dają bardzo podobne objawy do dny moczanowej. Bóle w obrębie stawu, najpierw niewielkie, z czasem pojawiające się nawet podczas leżenia. Uznając, że to te schorzenia rozpoczyna się domowe masaże albo leczenie przypadkowymi tabletkami, albo tabletkami przeciwbólowymi. W efekcie nic nie pomaga, bo nie leczy się tego schorzenia, które powinno zostać poddane terapii. Jest to tym gorsze, że wystarczy jedno badanie, aby przekonać się, że to właśnie dna moczanowa, a nie coś innego.
Choć istnieją schorzenia o podobnych objawach dnę moczanową można zdiagnozować bardzo szybko. Wystarczy zbadać poziom kwasu moczanowego w surowicy krwi, aby mieć pewność, że to nie ostroga piętowa ani inny rodzaj zapalenia stawów, lecz właśnie podagra. Jeżeli po badaniu wyniki wskażą, że stężenie kwasu jest wysokie, świadczy to o rozwoju choroby. Wynika to z faktu, że kryształki moczanu odkładają się w stawach działając destrukcyjnie na ich tkankę i powodując wszystkie związane z chorobą dolegliwości. Skierowanie na badania powinien zlecić lekarz, zwłaszcza jeśli wcześniej leczył bóle stawów i nic nie pomagało, brak poprawy to wskazówka, że leczy się nie ten problem, który trzeba.
Dna moczanowa jest chorobą przewlekłą i nieuleczalną. Jedynym, co można i należy robić to zmniejszać ryzyko kolejnych ataków. Najlepiej sprawdzają się do tego odpowiednio dobrane leki, które mają za zadanie zmniejszyć ilość kwasu moczowego we krwi oraz przyśpieszyć wydalanie go z organizmu. Konieczne jest także zmienienie diety i stosowanie jadłospisu, w którym znajdują się tylko niewielkie ilości puryny. Pod tą nazwą kryją się jedne z podstawowych elementów budulca komórek, zarówno roślinnych, jak i zwierzęcych. Produkty pochodzenia zwierzęcego mają ich więcej, a szczególnie bogate w puryny jest mięso tłuste, wieprzowe oraz wszystkie te tłuste dania, które mają mnóstwo białka. Ciało produkuje je także samodzielnie, dlatego trzeba dostarczać ich w rozsądny sposób, gdyż powiększają ilość kwasu moczanowego.
29 lipca, 2024 r.
30 maja, 2024 r.